Wegner wzywa do całkowitego przeniesienia ministerstw do Berlina – działajcie już teraz!
Burmistrz Berlina Kai Wegner wzywa wszystkie ministerstwa federalne do przeniesienia się do Berlina w celu zwiększenia wydajności i ograniczenia szkód dla środowiska.

Wegner wzywa do całkowitego przeniesienia ministerstw do Berlina – działajcie już teraz!
W czasie, gdy kwestia organizacji i wydajności biura staje się coraz ważniejsza, burmistrz Berlina Kai Wegner (CDU) zajął jednoznaczne stanowisko. Wegner opowiada się za całkowitym przeniesieniem ministerstw federalnych z Bonn do Berlina. Poinformowano o tym 6 listopada 2025 r. Podkreśla on, że obecna dystrybucja, w której pracują pracownicy w obu miastach, jest nieefektywna i wymaga około 20 000 podróży służbowych rocznie, co jest zarówno szkodliwe dla środowiska, jak i kosztowne.
Burmistrz rządzący przekonuje, że wielu pracowników, zwłaszcza młodych talentów, chciałoby przenieść się do Berlina. Dążą do lepszych możliwości awansu. Pomimo tej rozbieżności ustawa Berlin/Bonn, która weszła w życie 7 maja 1994 r., stanowi, że duża część stanowisk pracy w ministerstwach federalnych pozostaje w Bonn. Obecnie sześć ministerstw ma swoją główną siedzibę w Bonn, inne natomiast mają tam drugą siedzibę.
Kontekst ustawy Berlin/Bonn
Od tego czasu ustawa Berlin/Bonn reguluje podział ministerstw pomiędzy obydwoma miastami. Ustawodawstwo wynikało z uchwały miasta stołecznego z dnia 20 czerwca 1991 r., która wyznaczała Berlin jako przyszłą siedzibę rządu. Został uchwalony 26 kwietnia 1994 roku i był konsekwencją Traktatu Zjednoczeniowego, który uczynił Berlin stolicą zjednoczonych Niemiec. Ostatnia nowelizacja ustawy miała miejsce 12 grudnia 2019 r., ale nadal opiera się na podziale ministerstw.
Według Welt większość obywateli w Niemczech chce dziś całkowitego przeniesienia ministerstw do Berlina. Z sondażu przeprowadzonego przez instytut sondażowy YouGov wynika, że 53 proc. respondentów popiera to życzenie. Zwłaszcza w Niemczech Wschodnich 65 procent opowiada się za całkowitym przesunięciem, podczas gdy w Nadrenii Północnej-Westfalii, gdzie znajduje się Bonn, 43 procent jest za.
Względy kosztów i wydajności
Wegner postrzega to podejście nie tylko z perspektywy politycznej. Twierdzi, że koszty poniesione w związku z przeprowadzką wynoszą od czterech do pięciu miliardów euro, ale roczne koszty w wysokości 20 milionów euro i związane z nimi problemy z wydajnością stanowią jasne uzasadnienie tego posunięcia. Jednak w latach 2008–2022 struktury uległy zasadniczej zmianie; okazało się, że obecnie w Bonn pozostaje jedynie 27 procent stanowisk ministerialnych.
W sumie dyskusji na temat podziału i ewentualnego przeniesienia ministerstw w dalszym ciągu towarzyszy wybuchowość polityczna i poparcie społeczne. Posunięcie to mogłoby stanowić ważny, symboliczny krok w kierunku dokończenia jedności Niemiec – 35 lat po upadku muru berlińskiego i późniejszym zjednoczeniu.