Brazy w Hamburgu: Uchodźcy bez opieki bez opiekuna

Brazy w Hamburgu: Uchodźcy bez opieki bez opiekuna
Niepokojąca lokalizacja bez opieki mniejszych uchodźców w Niemczech
W Niemczech setki mniejszych uchodźców bez opieki żyją bez niezbędnej opieki prawnej. Niedawne dochodzenie przeprowadzone przez NDR Politics Magazine Panorama 3 pokazuje, że wiele z tych dzieci i młodzieży, które powinny cieszyć się szczególnym statusem ochrony w Niemczech, zostaje okradzionych z ich podstawowych praw. Ta skarga rodzi pytania o obecną politykę uchodźców i oferty pomocy dla tych wrażliwych grup.
Obecnie w miastach takich jak Berlin, Hamburg i Stuttgart są licznymi mniejszymi uchodźcami bez opieki prawnej. W samym Berlinie liczby to prawie 900 młodych ludzi bez opieki bez opiekuna, a około 400 i 200 jest dotkniętych w Badenii-Württembergii i Hamburgu. Takie liczby wyjaśniają, że integracja i wsparcie tych młodych ludzi jest poważnie zagrożone.
Brak opiekuna ma dalekie konsekwencje: ci młodzi ludzie często nie otrzymują wsparcia, do którego mają prawo, nawet podstawowe rzeczy, takie jak dostęp do edukacji, są hamowane. Doniesiono, że dzieci muszą czekać ponad rok, zanim będą mogły uczęszczać do szkoły. Daniel Jasch ze specjalistycznego biura berlińskiego dla drobnych uchodźców opisuje, że brakuje prawnej reprezentacji tych dzieci, która ma nie tylko legalne, ale także miłosierne konsekwencje społeczne.
Postanowienia prawne stanowi, że uchodźcy bez opieki są opiekuńcze przez urzędy opieki społecznej i otrzymują opiekuna, który reprezentuje ich zainteresowania do 18 roku życia. W praktyce rzeczywistość wygląda inaczej. Biuro urzędnika, który powinien pracować z maksymalną liczbą 50 młodych ludzi na mieszkańca, opowiada o dramatycznym przeciążeniu i niezrównoważonych warunkach. Na przykład w Hamburgu strażnicy są zmuszeni do kontaktu tylko sporadycznie z powierzonymi im młodych ludzi, co sprawia, że związek i niezbędne zaufanie jest znacznie trudniejsze. Odbywa się to pomimo wymogów prawnych, które przepisują miesięczny kontakt.
Zakwaterowanie tych młodych ludzi w zbiorowym zakwaterowaniu, często wraz z dorosłymi, a obniżenie standardów ich opieki pokazują, że oprócz przeciążenia pracowników, przeciążenie odbywa się również systematyczne zaniedbanie osób potrzebujących ochrony. To nie tylko narusza ich prawa, ale także ryzyko, że uciekają do niebezpiecznego lub wyzyskującego otoczenia. Oficjalny Vormal z Hamburga zauważył, że nieodpowiednia opieka nieuchronnie stanowi ryzyko dla samopoczucia dziecka.
Władze twierdzą, że ramy prawne musiały zostać dostosowane ze względu na zwiększoną liczbę uchodźców i brak wykwalifikowanych pracowników. Ale ochrona człowieka i prawa tych dzieci nigdy nie powinny być poświęcone na korzyść logistycznej ulgi. Ważne jest, aby rząd zapewnił odpowiednią opiekę i przestrzegać prawnie określonych standardów, aby zapewnić bezpieczeństwo i dobre samopoczucie tych młodych ludzi.
Los niekompanizowanych mniejszych uchodźców jest odzwierciedleniem ogólnych wyzwań w radzeniu sobie z migracją i integracją w Niemczech. Należy zauważyć, czy decydenci polityczni podejmują niezbędne kroki, aby skoncentrować się na prawach i potrzebach tych młodych ludzi i dać im bezpieczną przyszłość w Niemczech.
Dalsze informacje: Więcej o sytuacji bez opieki mniejszych uchodźców można znaleźć w programie NDR we wtorek, 27 sierpnia o 21:15. i w Ard MediaThek.