Unia wzywa do podjęcia szybkich działań w przypadku odrzucenia migrantów na granicach

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Unia i FDP wzywają do odmowy na granicach, natomiast Merz wyznacza termin załatwienia spraw przez rząd. SPD i Zieloni nie zgadzają się.

Unia wzywa do podjęcia szybkich działań w przypadku odrzucenia migrantów na granicach

Obecnie w Berlinie toczy się gorąca dyskusja na temat migracji i możliwości odrzucenia migrantów na niemieckich granicach. Unia pod przewodnictwem lidera CDU Friedricha Merza wzywa rząd do podjęcia szybkiej decyzji. Merz wyznaczył termin, w którym spodziewa się wiążącej deklaracji rządu federalnego. Nawiązuje do trwającej debaty, która miała miejsce podczas ostatniego spotkania przedstawicieli rządu, opozycji i państwa, podczas którego omawiano możliwości odrzucenia migrantów.

W swoim ostatnim oświadczeniu Merz podkreślił, że odmowy te stanowią kluczowy krok dla skutecznej polityki migracyjnej i bezpieczeństwa kraju. FDP przyłącza się do tych nacisków i krytykuje Zielonych za negatywne stanowisko w tej kwestii. Wiceprezydent FDP Wolfgang Kubicki w rozmowie z „Rheinische Post” podkreślił, że Zieloni nie mieli racji, twierdząc, że takie działania nie są prawnie możliwe. Obecne dyskusje na temat migracji mają ogromne znaczenie i nie powinny być utrudniane przez blokady.

Aspekty prawne i różne poglądy

Dyskusję na temat odmów uzupełniają także różne oceny prawne. Sekretarz generalny SPD Kevin Kühnert oskarżył Merza o wywieranie nierealistycznej presji swoimi żądaniami przed zbliżającymi się wyborami stanowymi w Brandenburgii. Kühnert dał do zrozumienia, że ​​rozmowy powinny pozostać poważne i zaapelował do Merza, aby nie nadużywał kontekstu debaty politycznej dla osobistych korzyści.

Z kolei minister spraw wewnętrznych Dolnej Saksonii SPD Daniela Behrens wyraziła bardziej otwartą postawę wobec ewentualnych odmów. Podkreśliła, że ​​jeśli byłoby to prawnie możliwe, to warto byłoby je wdrożyć. Oświadczenie to mogłoby wzmocnić także pozycję innych krajów SPD i stworzyć podstawę do szerszego porozumienia.

Zieloni natomiast są sceptyczni i wskazują na europejskie wymogi prawne. Polityczka Partii Zielonych, Irene Mihalic, powiedziała, że ​​odmowy są niedopuszczalne. Oparcie znalazła w opinii prawnej profesora Constantina Hruschki, który podkreślił, że rozporządzenie dublińskie określa ramy procedur azylowych i że bezpośredni powrót do innego kraju nie jest dozwolony. Jego zdaniem powrót może nastąpić jedynie według ustalonej procedury.

Pomimo odmiennych stanowisk, podejmowane są próby znalezienia jednolitego stanowiska w tej debacie. Rolf Mützenich, przewodniczący grupy parlamentarnej SPD, podkreślił, że celem partii jest utworzenie bezpiecznego prawnie zespołu migracyjnego i nie powinno być w tym zakresie żadnych zakazów. Pokazuje to, że z pewnością podejmowane są wysiłki na rzecz osiągnięcia konsensusu, nawet jeśli obecnie nie ma zgody co do konkretnych podejść.

Dyskusja ma charakter nie tylko wybuchowy politycznie, ale ma także znaczenie społeczne. Bezpośredni nacisk na reformę polityki azylowej i migracyjnej może mieć daleko idące konsekwencje dla przyszłego traktowania migrantów. Biorąc pod uwagę rosnącą liczbę migracji i związane z nimi wyzwania, jasne jest, że należy znaleźć rozwiązania, które zrównoważą aspekty humanitarne i bezpieczeństwo. Przyszły tydzień będzie kluczowy, gdy Bundestag zaplanuje wstępne konsultacje w sprawie nowego pakietu bezpieczeństwa obejmującego także środki ograniczające nielegalną migrację.

Osoby odpowiedzialne za politykę stoją zatem przed wyzwaniem poruszania się w złożonym krajobrazie prawnym i społecznym, w którym należy wziąć pod uwagę zarówno ramy prawne, jak i obawy społeczne. Kolejny termin wyznaczony przez Merz gwarantuje wzrost presji na wszystkie zaangażowane strony, aby znaleźć polubowne rozwiązanie, które zrównoważy obawy Unii dotyczące bezpieczeństwa i obawy prawne Zielonych.