Nowi studenci w Berlinie: możliwości i wyzwania w semestrze zimowym

Nowi studenci w Berlinie: możliwości i wyzwania w semestrze zimowym
W tych tygodniach wielu młodych dorosłych przenosi się z domu rodziców do szerokiego świata uniwersytetów. Rozpoczął się semestr zimowy! Ekscytująca faza życia pęknie! Ponad 50% młodych ludzi w Niemczech studiuje teraz i stoi w obliczu wyzwania związanego z znalezieniem kontaktów w nowym mieście i skupienia się na nauce. Ale za tą piękną fasadą znajduje się gorzka rzeczywistość!
Czasy, w których tylko niewielka elita nauczała i uczyła się na uniwersytetach, dawno minęły. Dzisiaj obowiązują następujące: nauka jest dla wielu normą! Ale nie wszyscy są z tego zadowoleni. Firmy rzemieślnicze narzekają, że brakuje im odpowiednich uczniów, podczas gdy coraz więcej młodych ludzi pcha na uniwersytety. Co za dylemat!
Mroczna strona sprawiedliwości edukacyjnej
Ale czy rzeczywistość zachowuje obietnice snów? Poważne pytanie, ponieważ równe szanse jest nadal odległym celem. Według niemieckiego studenta, prawie 40% studentów żyje w niepokojących warunkach. Istotny czynnik? Pieniądze! Ci, którzy pochodzą z słabszych finansowo warunków, często mają niewielkie szanse na zapewnienie drogich lokalizacji uniwersyteckich, takich jak Berlin, Hamburg lub Monachium. Najdroższe okazuje się przeszkodą nie do pokonania, a wielu upada na marsz!
Warunkowy wybór społeczny, który jest wzmacniany ciągłym kryzysem mieszkaniowym, jest skandalem! Koalicja Berlińska Light Light jest krytykowana, ponieważ nie określa wystarczająco pilnego problemu. Konstrukcja mieszkalna potyka się, a ostatnia reforma Bafög była spadkiem gorącego kamienia. Politycy śpiewają piosenki z edukacyjnej Republiki Niemiec, ale wigoru często wydaje się brakować w praktycznym wdrożeniu!
System w utrzymaniu
Nadszedł czas, abyśmy zaakceptowali ten warunek! Wyzwania przed tym, z którego napotykają się początkujący uniwersytety, są ogromne. Zamiast siedzieć na wysokim koniu i mówić o równych szansach, powinniśmy skupić się na prawdziwych, płonących problemach. Ponieważ w sprawiedliwej firmie edukacyjnej żaden talent nie powinien pozostać w ciemności tylko dlatego, że brakuje pieniędzy!
Głosy, które wymagają zmiany, są głośniejsze. W końcu musimy działać i upewnić się, że wszyscy otrzymają takie same możliwości rozwinięcia pełnego potencjału. Czas wahania się skończył i potrzebujemy silnej odpowiedzi politycznej na te palące pytania. Edukacja jest kluczem, a drzwi można nie tylko otworzyć dla kilku!