Union Berlin świętuje zwycięstwo przeciwko St. Pauli - nawet bez Gosensa!

Union Berlin świętuje zwycięstwo przeciwko St. Pauli - nawet bez Gosensa!
W sercu Berlina Bundesliga doświadczyła ekscytującego pojedynku między Union Berlin a awansowanym FC St. Pauli. Sprzedany blok z 22 012 fanami był świadkiem urzekającej gry, która pomimo zaskakującej zmiany Robina Gosensa, który przeprowadził się do Florence w pożyczce, zakończył zwycięstwo dla gospodarzy.
Union Berlin świętował swoje pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie w zeszły weekend i tym samym dał św. Pauli nieudany początek. Odejście Gosensa, jednego z najlepszych graczy w zeszłym sezonie, było dla wielu szokiem. „Do dziesięciu po czterech założyłem, że Robin jest dziś na boisku i gra” - powiedział dyrektor zarządzający Union, Horst Heltt, po grze o nagłej turze. Pomimo braku personelu Berlińczycy byli w stanie skutecznie wdrożyć swoją strategię.
gosens powoduje niepokoje
Odejście Gosensa, które było uważane za nie tylko najlepszego strzelca, ale także jako rekordowy zakup żelaza, zespół stanowiło nowe wyzwanie. Przed meczem obecność projektanta gry była nadal oczekiwana w zespole, ale po zaskakującym przesłaniu, w którym nie grał, zespół musiał się szybko zmienić. Pozostaje ekscytujące, w jaki sposób ta strata wpłynie na przyszłe gry, zwłaszcza, że szczegóły dotyczące możliwej opcji zakupu we Florencji nie zostały przygotowane po grze.
Chociaż Berliniści musieli działać bez swojej ofensywnej gwiazdy, to napastnik Benedict Hollerbach strzelił decydujący gol. Jego cel w 34. minucie, który został cudownie rozproszony przez obrońcę, przyniósł Union Berlin na zwycięską drogę i stworzył ceremonialną atmosferę na stadionie.
ST. Pauli wykazał jednak bojowy występ i utrzymywał długie odległości gry. Johannes Eggestein, ofensywny gracz gości, powiedział po meczu, że utrzymali grę otwartą, ale ostatecznie brakowało mu niezbędnej dokładności. „Ostatnia dokładność” była kluczową kwestią, która zdecydowała się na grę. Philipp Treu zgodził się również, że ostatnia przepustka nie zawsze dotarła dokładnie, co poważnie ograniczyło możliwości św. Pauli.
Wprowadzenie nowych twarzy
Podczas gdy Gosens jest na swojej nowej przygodie we Florencji, przybycie Andreja Ilica z francuskiego zespołu pierwszej dywizji Osc Lille dla Union może być czymś więcej niż byłym graczem na ławce. Podczas gdy Ilic wciąż był w cieniu, kolega z drużyny Tom Rothe znalazł perspektywę na placu i pod wrażeniem swojego debiutu. Te nowe opcje taktyczne mogą być ważne dla berlinerów w następnych grach.
Gra była również walką między dwiema drużynami na wiele sposobów, z których obie były zdeterminowane, aby zabezpieczyć pierwsze punkty. Związek zdominował po zmianie stron, ale niekoniecznie był niebezpieczny w ofensywie. Wącząca szansa Danilho Doekhi była postrzegana przez fanów Unii jako reklamę ich ofensywnego stylu gry, podczas gdy goście przynieśli oddech świeżego powietrza na boisko przez substytuty Eliasa Saada i Oladapo Afolayana.
Ostatnia faza gry ujawniła, że St. Pauli walczył do ostatniej sekundy, aby osiągnąć wyrównanie. Pomimo wszystkich wysiłków, które obejmowały również cztery minuty dodatkowego czasu, wpływ na sieć został odrzucony hamburgerom. Bramkarz Unii Frederik Rönnow utrzymał swój cel w czystości i był wsparciem w grze wysoce konkurencyjnej.
Pierwsze spotkanie dwóch klubów w Bundeslidze zakończyło się ważnym zwycięstwem Union Berlin, podczas gdy St. Pauli jest teraz pod presją pilnie zbierania punktów, aby nie dostać się do strefy spadkowej. Okaże się, w jaki sposób obie drużyny pokonają w kolejnym sezonie, zwłaszcza biorąc pod uwagę nowości i wyzwania, które mogą dojść do obu.
W międzyczasie świat piłkarski jest podekscytowany tym, jak Robin Gosens znajduje swoją nową rolę we Florencji i jakie skutki będzie miało to zmianę na grę Union Berlin. Następny rozdział sezonu obiecuje przynieść wiele niespodzianek.