Piosenkarz Rammstein Till Lindemann prowokuje zarzuty nadużycia powiedzeniami - certyfikat ubóstwa dla zespołu!

Rammstein-Sänger Till Lindemann provoziert bei einem Konzert vor 60.000 Fans mit Sprüchen über die Missbrauchsvorwürfe gegen ihn. Seine Band lässt ihn gewähren und zieht damit viel Kritik auf sich. Die ersten beiden von insgesamt drei Rammstein-Konzerten im Berliner Olympiastadion haben für Aufsehen gesorgt. Till Lindemann nutzte seine Auftritte auf seine ganz eigene Art und Weise: Am Samstagabend änderte er den Text des Songs „Angst“. Statt vor dem „schwarzen Mann“ müsse man nun keine Angst mehr haben, sondern: „Alle haben Angst vor Lindemann!“ Am Sonntagabend beklagte Lindemann während der Ballade „Ohne dich“ nicht, dass die Vögel nicht mehr singen. Stattdessen sang …
Piosenkarka Rammstein Till Lindemann prowokuje na koncercie przed 60 000 fanów z powiedzeniami o zarzutach nadużyć wobec niego. Jego zespół mu pozwala i w ten sposób przyciąga wiele krytyki. Pierwsze dwa z trzech koncertów Rammstein na stadionie olimpijskim w Berlinie spowodowały sensację. Dopóki Lindemann nie wykorzystał swoich występów na swój własny sposób: w sobotni wieczór zmienił tekst piosenki „Fear”. Zamiast „czarnego człowieka”, którego już nie musisz się bać, ale: „Wszyscy boją się Lindemann!” W niedzielny wieczór Lindemann nie narzekał podczas ballady, że ptaki już nie śpiewają. Zamiast tego śpiewał ... (Symbolbild/MB)

Piosenkarz Rammstein Till Lindemann prowokuje zarzuty nadużycia powiedzeniami - certyfikat ubóstwa dla zespołu!

Piosenkarka Rammstein Till Lindemann prowokuje na koncercie przed 60 000 fanów z powiedzeniami o zarzutach nadużyć wobec niego. Jego zespół pozwala mu dać mu i przyciąga wiele krytyki.

Pierwsze dwa z trzech koncertów Rammstein na stadionie olimpijskim w Berlinie spowodowały sensację. Dopóki Lindemann nie wykorzystał swoich występów na swój własny sposób: w sobotni wieczór zmienił tekst piosenki „Fear”. Zamiast „czarnego człowieka”, którego już nie musisz się bać, ale: „Wszyscy boją się Lindemann!”

W niedzielny wieczór Lindemann nie narzekał podczas ballady, że ptaki już nie śpiewają. Zamiast tego zaśpiewał: „Biada mi, och, zranione, a piosenkarze już nie pieprzy”. Uważa się, że Lindemann nawiązuje do obecnych zarzutów nadużyć. Jest oskarżony o wykorzystanie swojej pozycji do wykonywania czynności seksualnych na kobiety.

Pytanie brzmi: dlaczego Lindemann to robi? Czy to machnięcie człowieka, który powiedział prawie wyłącznie przez swoich prawników? Czy uważa, że ​​jego wypowiedzi są humorystyczne czy głębokie? Teksty Rammsteina często odnoszą się do napaści seksualnej i często argumentuje się, że jest to oddzielenie sztuki od artysty. Ale jak liryczne jest Lindemann, kiedy wychodzi ze swojej roli artysty i zostaje komentatorem własnej sytuacji?

Bez względu na to, czy był zamierzony, czy nie: ze swoimi słowami piosenkarz kpi z wszystkich, którzy doświadczyli ataków seksualnych i publicznie to skomentował. Lindemann pokazuje wszystkim słuchaczom, że nie bierze zarzutów, a kobiety zainteresowane poważnie. W społeczeństwie, w którym wyświetla się tylko kilka zseksualnych ataków, a nawet mniej sprawców jest skazanych, jest to niszczycielski sygnał.

Po pierwszych zarzutach przeciwko piosenkarzowi stał się znany, zespół powiedział, że poważnie podchodzą do zarzutów i że zainteresowane kobiety mają prawo wyrazić swoje poglądy na rzeczy. Ale podczas koncertów żaden członek zespołu nie interweniował, gdy Lindemann rozerwał swoje powiedzenia. To pokazuje, że jest to problem dla całego tomu, a nie tylko izolowany przypadek do Till Lindemann. Członkowie zespołu po prostu nie traktują sprawy, a kobiety poważne.

Również perkusista Christoph Schneider publicznie stwierdził w połowie czerwca, że ​​wokół Lindemann były „rzeczy”, że nie był w porządku. Ale zezwolił także na komentarze Lindemanna podczas koncertów - dwa razy. Te stwierdzenia wydają się teraz niewiarygodne.

Wkład na Instagram gitarzysty Richarda Krusppe sugeruje również, że nie było większych zastrzeżeń do zachowania Lindemanna w zespole. Zamiast krytykować front mężczyzny lub nie komentować koncertów berlińskich, podziękował za „magiczne wibracje” tego wieczoru.

Wszystko to jest sprzeczne z oświadczeniami zespołu, że zainteresowane kobiety nie oceniają zainteresowanych kobiet. Prawnicy Lindemanna wskazują twierdzenia kobiet, że zostali oszołomieni na koncertach z kroplami nokautowymi lub alkoholem, aby umożliwić działania seksualne jako nieprawdziwe. Prokuratura berlińska prowadzi obecnie dochodzenie w Lindemann, ale ma zastosowanie domniemanie niewinności.