Kanclerz Scholz i prezydent USA Biden Ignite Security-Political Bomb: Niemiecki ulepszenie w kierunku Rosji

Kanclerz Scholz i prezydent USA Biden Ignite Security-Political Bomb: Niemiecki ulepszenie w kierunku Rosji

eskalacyjna sytuacja w zakresie bezpieczeństwa międzynarodowego i jej wpływ na Niemcy

Sytuacja bezpieczeństwa międzynarodowego coraz częściej się pogarsza w ostatnich latach. Najnowszy krok w tym rozwoju został ogłoszony na szczycie NATO w Berlinie. Kanclerz Olaf Scholz i prezydent USA Joe Biden ogłosili, że Niemcy ponownie stacjonują amerykańskie systemy broni, które mogą również osiągnąć cele w Rosji. Obejmuje to typ tomahawk, rakiety obrony powietrznej, a także broń Hyperschall.

Wielu ekspertów uważa to ulepszenie jako wyraźne wskazanie poważnego zagrożenia opartego na Rosji. Personel wojskowy NATO zakłada, że ​​prezydent Putin może zaryzykować bezpośrednią konfrontację z Sojuszem Zachodnim w celu zastraszania Europejczyków i przeniesienia ich do poddania się. W rezultacie NATO przygotowuje się do możliwych prowokacji, na przykład w państwach bałtyckich, w celu przetestowania ustalenia sojuszu.

Podczas gdy rosyjska inwazja w Niemczech jest mało prawdopodobna, wojsko nadal martwi się szybkim uzbrojeniem Rosji w połowie wojny. Aby przygotować się na najgorszy przypadek, odtwarzane są scenariusze zagrożeń, które obejmują eskalację do wojny nuklearnej.

Damy w Europie działało dobrze od wielu dziesięcioleci. Jednak aktualizacja wysyła sygnał siły do ​​Putina i podkreśla gotowość do obrony w Europie. Jednocześnie należy uzyskać gwarancję, że Stany Zjednoczone mają obowiązki sojuszu, szczególnie przed możliwą zmianą rządu USA.

Należy zauważyć, że ta gra mięśni między Niemcami a USA nie jest pozbawiona ryzyka. W przypadku Rosji aktualizacja może być postrzegana jako zagrożenie, zwłaszcza gdyby samoloty marszowe Tomahawk mogą być wyposażone w głowice nuklearne. Ryzyko nowych broni w Europie jest prawdziwe.

To niefortunne, że decyzja ta została podjęta bez publicznej dyskusji bez angażowania obywateli i ich własnej koalicji. Rodzi to pytania o to, czy Olaf Scholz jest tak naprawdę kanclerzem pokoju, od którego chciał się założyć.

Okaże się, jak SPD zareaguje na tę decyzję i czy możliwy nowy prezydent USA odwraca decyzję o aktualizacji. W tych niepewnych czasach poruszający się w pokoju socjaldemokraci mogliby polegać na byłym prezydenta USA Trumpa jako nadziei.

Kommentare (0)