Lindemann zaskakuje zmienioną linią piosenek na koncercie emocjonalnym Rammstein na stadionie olimpijskim

Lindemann zaskakuje zmienioną linią piosenek na koncercie emocjonalnym Rammstein na stadionie olimpijskim
Pierwszy koncert Rammsteina odbył się w sobotni wieczór na stadionie olimpijskim, w towarzystwie wielu emocji. Dopóki Lindemann, frontowa piosenkarka zespołu, zaskoczyła widzów zmienioną linią piosenek.
Termometr wykazał ponad 30 stopni Celsjusza, gdy zmierzch używał stadionu olimpijskiego berlińskiego. Nastrój został rozgrzany, zanim pojawił się zespół. Dopóki Lindemann, przedni piosenkarz, wyciągnął rękę, aby nawiązać bezpośrednie połączenie z fanami.
Piosenka „Fear” rozpoczęła się od głośnego basu. W tej piosence Lindemann zapytał: „Kto się boi czarnego mężczyzny?” Ale potem nagle zmienił tekst i powiedział: „Mokre tylne, ręce uległy. Wszyscy się boją - Lindemann”. Ta zmiana linii piosenek można zrozumieć jako aluzję do zarzutów przeciwko 60-letniej piosenkarce. Kilka kobiet twierdzi, że jest wykorzystywany seksualnie przez Lindemann. Jest także oskarżany o użycie K.-O. krople. Lindemann odrzuca te oskarżenia o swoich prawników jako „bez wyjątku nieprawdziwe”. Domniemanie niewinności ma zastosowanie, ponieważ nie zostało jeszcze prawnie skazane.
Pomimo zarzutów przeciwko Lindemann, dziesiątki tysięcy ludzi odwiedziły koncert na stadionie olimpijskim w Berlinie. Doprowadziło to do protestów około 250 osób, które zebrały demonstrację przed stadionem. „System Lindemann” został skrytykowany, a uczestnik opisał Lindemann jako „fałszywy”. Demonstracja była w większości spokojna, chociaż odczuwano napięcia między dwoma obozami. Organizatorzy demonstracji mieli nadzieję przekonać fanów Rammsteina do myślenia i zwrócenia uwagi na osoby, które dotknięte są. Ale kampania nie zwróciła uwagi od fanów, ponieważ wielu z nich twierdziło, że nie wiedzieli, co się naprawdę wydarzyło i dlaczego powinni zademonstrować przeciwko temu.
Nastrój na stadionie był żywiołowy pomimo zarzutów przeciwko Lindemann. Ballon Hearts przeleciał przez publiczność, a wyrażenia solidarności z zespołem były pokazane na plakatach pokazanych na ścianie wideo. Publiczność głośno oklaskiwała. Wydawało się, że zarzuty przeciwko Lindemannowi przyspawały zespół i ich fanów jeszcze bardziej razem.
Podczas bisu z piosenką „Engel” wygląd zespołu zmienił się na mały, zwiększony etap na środku stadionu, z dala od faktycznej sceny. Tekst „Bóg wie, nie chcę być aniołem” od głośników i nagle niebo otworzyło jego zamki i zaczęło ciężko padać. To dało koncertowi specjalną atmosferę i zintensyfikowało energię fanów.
Nawet jeśli zarzuty przeciwko Till Lindemann ważą, koncert Rammstein na stadionie olimpijskim pokazał, że zespół nadal ma lojalną bazę fanów, która jest gotowa cieszyć się i wspierać ich muzykę pomimo zarzutów. Domniemanie niewinności dla Lindemann obowiązuje, ponieważ nie został jeszcze skazany zgodnie z prawem, a zarzuty są przez niego odrzucane.