Kitstreik w Berlinie: Lieecke krytykuje Verdi - cierpią dzieci i rodzice
Kitstreik w Berlinie: Lieecke krytykuje Verdi - cierpią dzieci i rodzice
Nowe rozwiązania dla wyzwań w berlińskich ośrodkach opieki dziennej
W Berlinie rodziny stoją przed poważnymi wyzwaniami, ponieważ obecny strajk przedszkola przynosi ze sobą wzrost stresu dla rodziców i dzieci. Jednak oświadczenia Falko Lipe, sekretarz stanu rodzinnego Berlina, pokazują, że władze próbują znaleźć rozwiązania, aby poprawić sytuację.
Jego krytyka trwającego strajku przedszkola była jasna. Lieecke podkreślił, że obecna „mentalność na ścianie głowy” Unii Verdi jest kosztem dzieci i rodziców. Dzieci, które opuściłyby wiele uroczystości i wydarzeń w okresie Corona, takie jak obchody przedszkola, letnie festiwale i nocne imprezy.
Pomimo trudnej sytuacji Liecke przyznał, że obecny system nie był doskonały. Podkreślił jednak, że władze współpracują z dostawcami i własnymi firmami w celu opracowania rozwiązań. Jeśli chodzi o wymagania nauczycieli, wykazał zrozumienie i wskazał środki, które zostały już podjęte, takie jak zwiększone podejście poprzeczne
Ważnym punktem, który podjął Liecke, jest wsparcie finansowe dla ośrodków przedszkolnych. Przy rocznych wydatkach w wysokości 2,5 miliarda euro, Berlin już wykazuje wielkie zaangażowanie. Ponadto podkreślił, że ulga edukatorów była ważnym problemem i podkreśliła wysiłki władz w celu poprawy poprawy poprzez takie środki, jak digitalizacja i biurokracja.
Ważne jest, aby zainteresowania dzieci i rodzin były w centrum uwagi i że znaleziono konstruktywne rozwiązania. Centrum opieki dziennej dotyka około 35 000 dzieci w 280 państwowych ośrodkach przedszkolnych, a rodzice stoją przed poważnymi wyzwaniami. Niemniej jednak istnieje nadzieja, że można osiągnąć ulepszenia poprzez dialog i współpracę.
- nag
Kommentare (0)