Port historyczny w Mitte: stos złomu czy skarb? Spojrzenie za sceny ujawnia fazę wstrząsu klubu.

Port historyczny w Mitte: stos złomu czy skarb? Spojrzenie za sceny ujawnia fazę wstrząsu klubu.

Według raportu www.berliner-zeitung.de, port historyczny jest w zaniedbanym stanie i jest niezrozumiały dla odwiedzających. Historyczne statki wydają się zaniedbane, a obszar nie robi ogólnie zachęcającego wrażenia. Niektórzy goście nazywają nawet port „humpem” lub „cmentarz statku”. Jednak członkowie Berlin-Brandenburgische Schifffahrtsgesellschaft E.V. Z jednej strony Renate-Angelika, jedna z głównych ekspozycji portu, znajduje się w stoczni do renowacji. Ponadto samo stowarzyszenie zmienia się w przewrotach z nową tablicą i planuje otworzyć nową wystawę na karnawałach towarowych „Hans Wilhelm”. Remont i przygotowania do wystawy są w dużej mierze realizowane przez członków klubu na zasadzie dobrowolności. Zasoby finansowe na remonty pochodzą z wykorzystywanych funduszy loterii. Zmiany w porcie nie są jeszcze widoczne, ponieważ powiązanie jest nadal w fazie konwersji. Planowane jest, że Reniate Angelika powróci wiosną 2024 r., A wystawa zostanie otwarta w Hans Wilhelm. Pomimo krytyki odwiedzających nadal istnieje żywe zainteresowanie portem historycznym, a stowarzyszenie jest zadowolone z nowych członków, którzy chcą pomóc w pracy remontowej. Jednak zaniedbany stan portu stanowi ogólny problem niskiego zainteresowania historią Berlina. Książka „The First Berliners” wymaga spojrzenia na pochodzenie Berlina z wody i podkreśla znaczenie portu w historii miasta.