Lisy w mieście - Pasożytolog tasiemca Fox: Rozważ niebezpieczeństwo za bardzo niskie”

Lisy w mieście - Pasożytolog tasiemca Fox: Rozważ niebezpieczeństwo za bardzo niskie”
Foxes in the City - Pasożytolog do Fox Tapeworm: „Rozważ niebezpieczeństwo za bardzo niskie”
Były szef-RKI Lothar Wieler niedawno ostrzegł przed lisami w mieście-mogą przenosić poważne choroby. Parasitolog opisuje teraz prawdziwe niebezpieczeństwo dla Berlinera.
„Jedz bez jagód pod wysokością kolana, może lis był na nim!” Babcia już wiedziała, że tasiemca Fox może być niebezpieczna. Oraz były szef Instytutu Roberta Kocha (RKI), Lothar Wieler, ostrzegł przed lisami i ich wydalkami w weekend. W rzeczywistości tasiemca Fox jest jednym z niewielu pasożytów w Niemczech, które mogą powodować poważne choroby u ludzi - echinokokozę pęcherzyków płucnych.
„Myślę, że niebezpieczeństwo tasiemca Fox jest bardzo niskie”, mówi pasożyolog prof. Emanuel Heitlinger z Hu Berlin w poniedziałek RBB | 24. We własnych studiach on i jego grupa robocza nie mogli zademonstrować fox taswiące w żadnym ze 100 lisów. Heitlinger opowiada się za pragmatycznym postępowaniem dużej populacji Fuchsa w stolicy.
„W związku z pewnymi środkami ostrożności można umożliwić stosunkowo bliskie współistnienie ludzi i dzikich zwierząt z niewielkim ryzykiem”, mówi Heitlinger. „W przypadku wzajemnego samopoczucia ludzie nie powinni naciskać dzikich zwierząt ani przyciągać przez celowe karmienie. Należy przestrzegać wspólnych standardów higieny w przypadku wydalania lub tusz dzikich zwierząt: rękawiczki i najlepiej maskowania”. Spotkanie z dzikimi zwierzętami, takimi jak lis w mieście, może pozostać „radością”.
„Rozprzestrzenianie się lisów w miastach w zasadzie nie jest dobrym rozwojem”, powiedział lekarz weterynarii Lothar Wieler w gazetach grupy Funke Media. WIELER powiedział, że istnieje środowisko życia dzikich zwierząt i świata ludzi i dodał: „Aby uniknąć infekcji, powinniśmy mieszać te światy tak mało, jak to możliwe”. Ktokolwiek karmi lisy lub inne dzikie zwierzęta lub przyznaje, że znajdują jedzenie w pobliżu osad, zwiększył ryzyko ryzykownych kontaktów, powiedział Wieler. „Należy to pominąć. Lisy powinny cofnąć się tam, gdzie należą” - podkreślił.
Tasiemca Foxa (E. multiLoLularis) to pasożytnicza tasiemca, która występuje głównie u lisów, ale także u innych dzikich zwierząt. W Europie jest to szczególnie rozpowszechnione w południowych Niemczech, północnej Szwajcarii, Zachodniej i Francji. Ma tylko kilka milimetrów wysokości i żyje w jelicie drapieżników, takich jak lisy, koty lub psy. Te oddzielają jego jaja kałem - mogą być wchłaniane przez gryzonie takie jak myszy. Jeśli gryzonie są spożywane przez drapieżniki, koło zamyka się: larwy w jelicie z kolei rozwijają się w dojrzałe tasiemce.
Ludzie mogą zarażać się, kontaktując się z kałem zarażonych zwierząt lub jedząc zanieczyszczone owoce, warzywa lub wodę. Pomiędzy infekcją a pierwszymi objawami ludzie mogą przechodzić przez miesiące, lata, a nawet dziesięciolecia. Larwy zwykle dostają się do wątroby lub płuc, w rzadkich przypadkach wpływają również na mózg lub kości. Jednak przeniesienie na ludzi jest bardzo rzadkie. Według raportu „Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób” istnieje około 50–70 przypadków w Niemczech, w których tasiemca Fox łączy się z ludźmi. Jak dotąd tasiemca Foxa dotychczas rzadko udowodniono. Do 2012 r. Landeslabor Berlin-Brandenburg przeprowadził monitorowanie, w którym nie można było określić czterocyfrowej liczby lisów-infekcja nie można było określić w Berlinie. Badania w Berlinie są sporadycznie prowadzone od 2012 roku - również bez pozytywnych wyników.
transmisja: rbb24-inforadio, 24.07.2023, 16:20