BVG musi po raz pierwszy zapłacić 1000 euro i cierpieć dla pasażerów - piosenkarze niemieckiego

BVG musi po raz pierwszy zapłacić 1000 euro i cierpieć dla pasażerów - piosenkarze niemieckiego

BVG zobowiązuje się do płacenia bólu i cierpienia z powodu rasistowskiego incydentu

Berlin Transport Company (BVG) musi wypłacić odszkodowanie po raz pierwszy z powodu rasistowskiego incydentu w przypadku kontroli biletu. Zgodnie z wyrokiem powód, piosenkarz niemieckiej opery, otrzymuje rekompensatę w wysokości 1000 euro. Otrzymał odszkodowanie za ból i cierpienie, ponieważ jego ogólne prawo do osobowości zostało naruszone, powiedziała rzeczniczka berlińskich sądów cywilnych.

Wyrok został wydany 10 lipca, ale nie jest jeszcze ostateczny. „Berliner Zeitung” wcześniej zgłosił. Incydent miał miejsce w 2020 r., Kiedy mężczyzna pracowników firmy ochroniarskiej zlecony przez BVG został obrażony rasowo w metrze. Ponadto poprosili go, aby „zachowywał się w Niemczech”. Dokładne szczegóły incydentu były kontrowersyjne w sądzie.

Powód odniósł się do berlińskiej ustawy o antydyskryminacji (LADG) w swojej skardze i poprosił o rekompensatę w wysokości co najmniej 2000 euro. Jednak sąd zdecydował, że LADG nie ma zastosowania w tej sprawie. Ze strony pozwanego i firmy ochroniarskiej nie ma „działań w zakresie prawa publicznego”.

BVG nie skomentowało jeszcze wyroku, ale podkreślił, że zarzuty dyskryminacji będą traktowane poważnie. Dyskryminacja i przemoc nie są tolerowane w Twojej firmie.

Powód, piosenkarz operowy Jeremy Osborne, powiedział „Berliner Zeitung”: „Niezwykle dobrze jest wiedzieć, że sędzia uznał, że inspektorzy naruszył moją ludzką godność”.

Berlin jest jedynym stanem federalnym w Niemczech, które ma swoje własne prawo antydyskryminacyjne. Ustawa to ma na celu ochronę ludzi w stolicy przed dyskryminacją przez władze i umożliwienie im ubiegania się o odszkodowanie wobec stanu Berlin.

Kommentare (0)